NIECH BĘDZIE POCHWALONY JEZUS CHRYSTUS

 


 Z DZIECIĘCEGO SERCA

 

W dniach 28-30.11.2014 r. w Domu Rekolekcyjnym Betania odbyły się rekolekcje, w których uczestniczyło 32 dzieci. 

Być odblaskiem światła Jezusa (zasłyszane od o. Stanisława podczas spotkania z uczestnikami rekolekcji): Widzieliście opaski odblaskowe? Te zakładane na rękę, mankiet kurtki, kiedy zapada zmrok sprawiają, że jesteśmy widoczni, bezpieczniejsi na drodze.

Kiedy je nosimy idąc chodnikiem, czy poboczem drogi, chronimy siebie i kierowców na drodze przed niepotrzebnym wypadkiem. Opaski odbijając światło sprawiają, że jesteśmy widoczni, rozjaśnieni światłem odbijanym od samochodów. Takim światłem, światłem Jezusa, jaśniała bł. Aniela Salawa. Dzisiaj jest ona drogowskazem, jak mamy żyć, aby osiągnąć niebo. To światło nie oślepi jak reflektor, ale wskazuje drogę - drogę do nieba. Błogosławiony Jakub Alberione mówił: mamy być światłem, a nie reflektorem. Rozpoczynamy adwent.Kolejno zapalane cztery świece i świeca roratnia będą rozjaśniały nasze ciemności.

 

 

 

Było fajnie, poznałem nowych przyjaciół, fajnie się bawiłem i zmywałem naczynia. Na rekolekcjach dowiedziałem się, że Pan Bóg nas stworzył na podobieństwo Boga i dał nam wolna wolę, ale jesteśmy inni od Pana Boga, bo na przykład nie możemy stworzyć czegoś z niczego. Poza tym poznałem nową modlitwę - podziękowanie za posiłek. Grzech to coś poważnego i to nie ludzie ustalają co jest grzechem, chociaż czasem ludzie mogą chcieć, żeby coś nie było grzechem. Na naszym obrazku Aniela Salawa zamiast aureoli miała różowe serce, bo pomagała innym i swoją pracę wykonywała za darmo. Mikołaj

Odkryliśmy, że przyjaźń z Panem Bogiem jest możliwa i jest nawet lepsza niż przyjaźń człowieka z człowiekiem. Najlepszym sposobem na to, żeby nie dać się pokusie to modlitwa. taka witamina M jak modlitwa. Marta

Cieszę się, że byłam na rekolekcjach. Było bardzo fajnie i wesoło. Rysowaliśmy wieńce adwentowe. Każdy wieniec był inny, ale każdy miał 4 świece. Dowiedzieliśmy się, że każdy dobry uczynek jest ważny i każdy grzech jest ważny. I człowiek sam nie decyduje, czy jego grzech jest mniejszy od grzechów innych ludzi czy większy. A żeby nie popełniać grzechu można się pomodlić. Bez przyjaźni z Bogiem człowiek jest smutny. Weronia

Cześć! Na rekolekcjach było bardzo fajnie. Uczyliśmy się o przyjaźni z Panem Bogiem. Było tam też wiele fajnych zajęć, między innymi wiele ciekawych spotkań z ks. Proboszczem i z o. Stanisławem z Krakowa. Były wspólne śniadania, obiady i kolacje. Po każdym jedzeniu przyjemnie nakrywało się do stołu na następny posiłek. Była tam także zabawa andrzejkowa. Byliśmy na Adoracji i na Mszy św. Ale nie było tam tylko przyjemności - mieliśmy  napisać list do rodziców lub przyjaciela o świętym, o którym przeczytaliśmy w książce. W Betanii mieszkało się bardzo fajnie. Poznałem nowych kolegów. Na następnych rekolekcjach też na pewno będzie fajnie i też na nie pójdę. Piotrek